Dowcip na dziś

- Posterunkowy Kowalski, doniesiono mi, że biegaliście nago z miotłą po szosie numer 5.
- Panie komendancie, no przecież sam pan mi kazał
- Jak to?
- No, powiedział pan: posterunkowy Kowalski, na szosie numer 5 goło leć i zamieć

Ale mamy zimę, ale fajnie, super jest. Przedwczoraj zrobili mi normalnie autostradę. Od szosy aż do mojej bramy.  To już trzeci raz tej zimy. No, hm, przydałoby się częściej, ale, noo, wiadomo, i tak dobrze, że w ogóle, bo np w sąsiedniej gminie, tam gdzie syn mieszka (a on mieszka zupełnie w lesie, do szosy ma 750m, a nie 100 jak ja) w ogóle nie odśnieżają tym co mieszkają poza wsią. A gołych milicjantów już nie ma. Niegołych zresztą też ;-) Teraz, dzięki Bogu, mamy policję.


2 komentarze:

  1. Masz zatem komfort. Na mojej uliczce , położonej z dala od centrum wsi, nikt z gminy z pługiem nie jeździ! Tylko stali mieszkańcy, których jest połowa ze stanu na okres lata, stara się wkoło siebie porządek w tym względzie utrzymać! Jak będzie tak padać do jutra, jak od południa dzisiaj , i nadal, to nie wiem, gdzie będę śnieg z odśnieżania wyrzucać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ba, przy mojej uliczce jest tylko jeden dom - mój, nie dałbym rady odśnieżyć łopatą tych 100 m do szosy. Ledwo sobie z podjazdem daję radę.

      Usuń