Powietrze

w Warszawie jest takiej jakości, że nawet plastikowa palma uschła.
A tak a propos to poduszczeni przez Wójta wystąpiliśmy o dotację na budowę sauny na naszym placu wiejskim. Na którym mamy już  siłownię na świeżym powietrzu, chyba nawet ktoś tam od czasu do czasu ćwiczy, bo trawa pod przyrządami jest całkowicie wytarta, 3 wiaty/altany, w których kilka razy w roku coś się odbywa, plac zabaw dla dzieci - latem wykorzystywany bardzo intensywnie, piec-kombo czyli chlebowy+wędzarnia+grill+normalna kuchnia+zlew. przy okazji wykopano studnię, zamontowano hydrofor. To ostatnie urządzenie było jak do tej pory wykorzystane raz. No, ale powstało w ubiegłym roku jesienią, może w tym roku jakoś się bardziej przyda. To też Wójt nas na to namówił. Myśmy z Halinką zrobiły projekt na ścieżkę zdrowia, zresztą zgodnie z Planem Rozwoju Miejscowości uchwalonym w 2014 roku, ale Wójt powiedział, że na ścieżkę to niee, nie dadzą, na piec, taką oryginalną rzecz owszem, tak. No rzeczywiście, dali, tyle, że ten piec niespecjalnie potrzebny. Ale ostatni pomysł Wójta, ta sauna, to, hm, nie sądzę, żeby pełniła jakąś rolę oprócz ozdobnej. To może w przyszłym roku wystąpimy o budowę palmy? Na pewno pięknie nasz plac przyozdobi, a że powietrze tu w lasach mamy dobre, to może nie uschnie??

5 komentarzy:

  1. Palma koniecznie! Na niej zdjęcia małp i małpek różnistych, niekoniecznie w czerwonym ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ marnotrawienie pieniędzy, typpwe unijne przedsięwzięcie, wiec tak palmę koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurde, nam jest potrzebny chodnik od wsi do placu imprezowego. Ale, niee, na chodnik to niee, było w ogłoszeniu o konkursie szczegółowo wyszczególnione na co pieniędzy nie dadzą - same potrzebne rzeczy, między innymi chodnik, lampy, remonty, wyposażenie (nam by się przydało jakieś nagłośnienie, przecież grajka najmujemy tylko na doroczny festyn, na inne imprezy czasem udaje się coś wypożyczyć z GOKu, ale przeważnie nie). Latem tu jest naprawdę dużo ludzi, ruch samochodów też odpowiedni i te tłumy snują się po szosie, bo chodnika nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  4. A nie da się jakoś wójta przekonać??...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wójt już był przekonany, ale agent Tomek niemal doprowadził do bankructwa naszą gminę i pieniędzy ni ma

    OdpowiedzUsuń