Jak i czy ich powstrzymać?

Aaa, bo mój syn z żoną postanowili pojechać na 3 dni w góry z namiotem. Ale, nie w nasze góry tylko do Rumunii. Najpierw 16 godzin jazdy, potem od razu w góry, bez aklimatyzacji, śnieg, cisza, pustka i znikąd pomocy jakby co. Powiedziałam synowi co o tym myślę (że to durne) i może by pojechali np w Bieszczady, tam o tej porze roku też żywego ducha nie uświadczą. A on na to, że też by wolał, nawet jeszcze bardziej cywilizowanie - nocować nie w namiocie tylko w schronisku, np na Chochołowskiej i pochodzić po Tatrach Zachodnich, ale, mówi, Karolina się uparła. No cóż, powiedziałam moje zdanie i chyba wiele więcej nie mogę, wszak już od jakiegoś czasu dorośli są. Dzieci zostawią u tych drugich dziadków.
-

8 komentarzy:

  1. iksinska6 marca 2019 19:18

    Dobrze, że tylko trzy dni ...

    OdpowiedzUsuń
  2. pani z apteki6 marca 2019 21:14

    Ha... mojego osiemnastolatka nosi, w ferie z kolegami miał wyjechać... w góry pod namiot ;) Zaproponowaliśmy, żeby może najpierw rozbili namiot na działce u kolegi, przespali ze dwie noce, zobaczyli jak to jest... jak zmarzną, to najwyżej wrócą do domu. Nie mówiąc o tym, że zapowiedzieliśmy, że MUSI sobie kupić odpowiedni ekwipunek i grosza do tego nie dołożymy. Pomysł umarł śmiercią naturalną. A Twój Syn... cóż... dorosły jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zielonapirania7 marca 2019 09:30

    Prawie wszystko rozumiem, i Rumunię i góry, i namiot, i trzy dni... Natomiast wcale nie rozumiem, dlaczego w zimie pod namiot ?? No i kwestia powrotu, Po trzech dniach wędrówek, jak nie odpoczną choć jeden dzień, powrót może być bardzo trudny. Najwyżej sobie przedłużą jakimś noclegiem po drodze...

    OdpowiedzUsuń
  4. 54ira7 marca 2019 12:48

    Próba, oby się udało.

    OdpowiedzUsuń
  5. BBM7 marca 2019 13:00

    Powtórzę za Panią z apteki- dorośli są.

    OdpowiedzUsuń
  6. Agnieszka_spod_szczytna7 marca 2019 17:26

    oo, udało się wpisać i opublikować komentarz, to ja, autorka tego bloga, no niestety, nie udało mi się zachować nicka z bloxa. Dawno, dawno temu, a konkretnie to 10 lat tamu założyłam tu na bloggerze konto jako Agnieszka_a (hm, niektórzy wiedzą dlaczego akurat tak) i teraz się chyba nie da zmienić, w każdym razie nie wiem jak

    OdpowiedzUsuń
  7. pani z apteki7 marca 2019 21:01

    Nick wyświetlany można zmienić (chyba?) Panel po lewej stronie, ustawienia, ustawienia użytkownika, ogólne- Blogger i tam jest podświetlone "edytuj", kliknąć, edytuj profil użytkownika i w tozsamości jest "wyświetlana nazwa"- chyba można ją zmienić, trzeba potem przewinąć sporo do dołu i kliknąć "zapisz profil". Nie wiem, czy potem nie trzeba się wylogować i zalogować jeszcze raz. Daj znać, czy się udało :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Agnieszka_spod_szczytna7 marca 2019 22:29

    Udało się!!! Dzięki Cytrynko, dziękuję ślicznie :-)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)